Ulicy nie oddamy: Spotkanie z mieszkańcami ulicy Dąbrowszczaków
Stowarzyszenie Lepszy Gdańsk, Partia Razem i Ruch Sprawiedliwości Społecznej 07.02.2017 w Piastuś zorganizowali spotkanie z mieszkańcami w sprawie powstrzymania zmiany nazwy ulicy Dąbrowszczaków. Cała ta sprawa wynika z ustawy dekomunizacyjnej. Dąbrowszczacy znaleźli się wśród zakazanych patronów ulic i tym samym już od 1 września b.r. grozi nam zmiana nazwy tej ulicy na taką, która będzie odpowiadała obecnie rządzącym. Na spotkaniu zostały poruszone sprawy co do prawidłowości oceny Dąbrowszczaków przez IPN jak i problemy i koszty dla mieszkańców i mieszkanek Przymorza, dla przedsiębiorstw mających siedzibę przy ulicy Dąbrowszczaków, a także dla spółdzielni mieszkaniowych czy instytucji publicznych takich jak szkoły.
Absurdu całej sytuacji dodaje fakt, że ustawa powinna w założeniu dotyczyć lat 1944-1989, a więc już po zakończeniu walk, w których uczestniczyli Dąbrowszczacy.
Kim byli Dąbrowszczacy?
Według informacji dostępnej na stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej to pojęcie odnoszące się do komunistów i innych ochotników (przede wszystkim narodowości polskiej) – członków XIII Brygady Międzynarodowej im. Jarosława Dąbrowskiego w czasie wojny domowej i sowieckiej interwencji w Hiszpanii w latach 1936–1939. Pojęcie to niekiedy rozszerzane jest także na innych uczestników wojny w Hiszpanii narodowości polskiej. Byli realizatorami polityki stalinowskiej na Półwyspie Iberyjskim. Ze względów propagandowych wykorzystali jako patrona Jarosława Dąbrowskiego, od lat nieżyjącego zasłużonego polskiego dowódcę [...] W latach wojny jako tzw. „hiszpanie” stali się zapleczem kadrowym dla powstających w centralnej Polsce oddziałów komunistycznej Gwardii Ludowej PPR. Jej pierwszym dowódcą był „hiszpan”, przeszkolony w ZSRS dywersant Bolesław Mołojec – jeden z dowódców Brygady im. Dąbrowskiego w 1938 roku. Jako „dąbrowszczacy” stali się częścią propagandowego mitu w okresie PRL, głoszącego, iż komuniści w różnych krajach świata walczyli o wyzwolenie „narodowe i społeczne”, przy pełnym przemilczeniu ich dążeń do rozszerzenia systemu stalinowskiego i zasięgu totalitarnego ZSRS na inne kraje Europy.
Mieszkańcy i mieszkanki ulicy Dąbrowszczaków, z którymi rozmawiali organizatorzy spotkania, w zdecydowanej większości są przeciwni zamiarowi zmiany nazwy ulicy. Zarówno z powodów czysto pragmatycznych, ale też często z powodów ideowych.
Wszystko zależy od IPN jak i od Rady Miasta Gdańska. Stanowisko Rady Dzielnicy Przymorze Wielkie zostało przedstawione w oświadczeniu. Pokrótce dotyczy sytuacji gdyby jednak miało dojść do zmiany nazwy ulicy Rada Dzielnicy Przymorze Wielkie złożyła propozycje zmiany na „Przymorska” która oddaje charakter Dzielnicy, oraz linie nazewniczą RMG w odniesieniu do Przymorza Wielkiego i Małego. Rada Dzielnicy Przymorze Wielkie uznaje, że przyjęcie nowej nazwy ulicy gdyby miało to nastąpić powinno być oderwane od sporów politycznych i emocji, jakie mogą towarzyszyć przyjęciu jakiejś postaci historycznej za patrona Ulicy.
Grzegorz Ptaszyński